Chrobry ukoronowany w Lubaniu

Niesamowitą atmosferę stworzyła Drużyna Wojów Serbo-Łużyckich "Biełoboh". Wspaniałe stroje, ich prezencja oraz scenki, które poprowadziły nas od ślubu Mieszka z Dobrawą po Koronację Chrobrego. A wszystko to z profesjonalizmem i szczyptą humoru („tylko nie w szczepionkę!”). Poza inscenizacjami przybyli goście mogli przyjść do skryby, który pokazywał, jak pisze się gęsim piórem. Można było wykuć swój własny denar, a także przygotować wielobarwną motankę.

Dzięki firmie Monkal – rzemiosło artystyczne  uczestnicy mogli sobie stworzyć przepiękną sakwę z prawdziwej skóry lub brelok.

Pod naszymi namiotami raj miały dzieci, które mogły nauczyć się tkactwa na małych krosnach lub ozdobić ciasteczkowe korony, zamki lub jednorożce. A także przygotować własnoręcznie zrobione korony. Pokazaliśmy im także zabawy i gry plebejskie – rzut podkową, strzelanie z łuku, rzucanie do celu, walki workami ze słomą, skoki w workach. Sprawdzaliśmy także ich podstawową wiedzę historyczną. Dla najlepszych przygotowaliśmy cenne nagrody!

Na stoisku Manuart - pracownia artystyczna każdy chętny mógł stworzyć swoją własną pracę z gliny, poznać jej zapach, fakturę i plastyczność.

Nie mogło także zabraknąć naszego ulubionego pszczelarza – Izerskiego Pszczelnika, którzy przybył w stroju wczesnośredniowiecznym i z zapałem oraz energią opowiadał o pszczołach, miodzie i nie tylko.

Grupa chętnych mogła także zdobyć wiedzę na temat ziół – tę przekazywała chętnym Pani Jadwiga Skierska, która uczyła swego rzemiosła wg przepisów św. Hildegardy.

Można było się zaopatrzyć w piękne ceramiczne kubki i ozdoby lub kupić przepiękne stylizowane na historyczne suknie od Jae Design. A także w plecione przez Pana Bogdana Imioło (na miejscu!) koszyki wiklinowe.

Przy tylu atrakcjach nie obyło się też bez smacznego jadła. Wspaniałe zapachy prowadziły do stoisk kulinarnych. Klub Kobiet MykobieTy przygotował, pieczone na miejscu, podpłomyki. Serwował zupę cebulową oraz raczył Klasztornym Chlebem Magdalenek i Klasztornymi Piernikami (przepisy inspirowane średniowieczną kuchnią klasztorną, również lubańskich sióstr Magdalenek oraz tradycyjnymi produktami Górnych Łużyc i Dolnego Śląska, stworzonymi przez Regionalne Centrum Edukacji Ekologicznej). Stoisko Koła Gospodyń Wiejskich z Włosienia uginało się od dobroci, od bigosu, po gofry. Nawet Teatrzyk nad Schodami postanowił upiec wspaniałe wypieki, by nazbierać w sakwę na swoje wydatki. Biblioteczna kawa i herbata pasowały do tego idealnie. Tak samo jak książki, kupione na przygotowanym przez nas kiermaszu.

Na koniec mogliśmy posłuchać fenomenalnej gwiazdy wieczoru – Ęzibaba, która pokazała nam, jaka muzyka rozgrzewała królewskie zamki i szlacheckie dworki.

Dziękujemy za zaangażowanie MDK w Lubaniu, Łużyckiego Centrum Rozwoju, Straży Miejskiej w Lubaniu, a także Muzeum Regionalnemu w Lubaniu. To była nasza największa impreza plenerowa. Cieszymy się z dużego zainteresowania oraz wielu zapewnieniach, że tego typu przekazywana wiedza historyczna, ma sens.

Wydarzenie zostanie przygotowane jako element zadania „Korona dla Polski. 1000 lat Chrobrego”, realizowanego w ramach programu „Patriotyzm Jutra. Wielkie Rocznice”, współfinansowanego ze środków Muzeum Historii Polski.”